Na lokalnych grupach w mediach społecznościowych pojawiły się zrzuty rozmów, w których „rekruter” bez jakiejkolwiek weryfikacji proponuje podpisanie umowy i… prosi kandydata o założenie konta bankowego na własne dane poprzez przesłany link lub udostępnienie numeru rachunku. Czasem dorzuca presję czasu („ogłoszenie zaraz znika”), a kontakt przenosi na e-mail poza platformą ogłoszeniową. Platformy coraz częściej same blokują takie konta jako podejrzane — i słusznie.
Co jest nie tak?
– Żaden rzetelny pracodawca nie wymaga od przyszłego pracownika zakładania prywatnego konta „do obsługi firmowych finansów” ani nie prosi o loginy, kody czy instalację aplikacji do zdalnego pulpitu.
– Zgodnie z polskim prawem pracodawca może wskazać formę wypłaty (na już istniejący rachunek pracownika lub gotówką). Nie ma podstaw, by nakazywać zakładanie nowego konta przez „firmowy link”.
– Udostępnienie danych finansowych i osobowych osobie trzeciej grozi kradzieżą tożsamości, wzięciem pożyczek na Wasze dane lub nieuprawnionymi obciążeniami konta.
To nieuczciwa praktyka rynkowa. Działania polegające na wprowadzaniu w błąd i wyłudzaniu danych podpadają pod przepisy o ochronie konsumentów i mogą naruszać prawo. W praktyce wpisują się w schematy cyberprzestępczości, w których cudze rachunki służą do prania pieniędzy (tzw. „muły finansowe”).
Jak rozpoznać fałszywą „ofertę pracy” – czerwone flagi
- „Zatrudnienie” bez rozmowy i bez weryfikacji kwalifikacji.
- Prośba o założenie konta bankowego przez link lub udostępnienie numeru rachunku „do rozliczeń”.
- Nacisk na pośpiech i przenoszenie kontaktu poza portal ogłoszeniowy.
- Żądanie skanów dokumentów, haseł, kodów SMS, instalacji oprogramowania do zdalnego dostępu.
- Brak danych firmy w CEIDG/KRS, brak regulaminu, brak umowy lub „umowa” wysłana jako zdjęcie/edytowalny plik.

Co robić, gdy trafisz na taki „nabór”?
- Nie klikaj w linki, nie podawaj danych, nie zakładaj kont z cudzego polecenia.
- Zgłoś ogłoszenie/wiadomość w portalu i na policję.
- Przekaż incydent do CERT Polska: incydent.cert.pl (krótki formularz zgłoszeniowy).
- Jeśli podałeś dane: natychmiast skontaktuj się ze swoim bankiem, zastrzeż PESEL (np. w mObywatel lub w urzędzie gminy), rozważ Alerty BIK i monitoruj rachunki.
„Lepiej trzy razy sprawdzić ofertę niż stracić oszczędności i spokój” – podkreśla Marta Petelska-Brodzińska, Miejski Rzecznik Konsumentów w Gorzowie Wlkp.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze