Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 29 maja 2025 18:40
Reklama

Kołczyn: Jest oświadczenie księdza po zamieszaniu na komunii

To miała być wyjątkowa i radosna uroczystość – Pierwsza Komunia Święta w Parafii św. Stanisława Kostki w Kołczynie. Rodziny przygotowywały się do tego dnia tygodniami, dzieci ćwiczyły pieśni, deklamacje, a kościół został specjalnie udekorowany. Tymczasem finał ceremonii okazał się dla wielu uczestników szokiem. Ksiądz proboszcz, zamiast zakończyć mszę podziękowaniami i błogosławieństwem, wszedł na grunt politycznych aluzji, które – według wielu obecnych – nie miały nic wspólnego ani z liturgią, ani z charakterem wydarzenia.
Kołczyn: Jest oświadczenie księdza po zamieszaniu na komunii

W relacjach parafian pojawiają się informacje o publicznym pouczaniu rodziców, krytykowaniu wiernych, a nawet dzieci, które według księdza „źle się zachowywały”. Sytuację dodatkowo pogorszył fakt, że kazanie zawierało sugestie polityczne. Jak informują parafianie, to nie pierwszy taki przypadek. Proboszcz miał w przeszłości publicznie wypominać parafianom brak datków, a nawet wymieniać z imienia i nazwiska osoby, które „nie wspierają kościoła” finansowo – co w świetle przepisów o ochronie danych osobowych może budzić poważne wątpliwości.

 Oburzenie wiernych nie dotyczy jedynie konkretnego kazania, ale stylu prowadzenia parafii, który od dawna wywołuje podziały. Coraz więcej mieszkańców mówi wprost: „nie mamy już zaufania do naszego proboszcza”. Na razie nie wiadomo, czy głos parafian dotrze do kurii i czy zostaną podjęte jakiekolwiek kroki. Mieszkańcy deklarują, że nie zamierzają dłużej milczeć i chcą oficjalnie zwrócić się do władz kościelnych.

Zachowanie księdza w Kołczynie należy nazwać wprost – było skandaliczne. Nie można usprawiedliwiać politycznej agitacji, braku empatii wobec dzieci i publicznego zawstydzania wiernych. Kościół w Polsce już dziś mierzy się z potężnym kryzysem wiary i autorytetu. Takie sytuacje tylko go pogłębiają.

Po tym, jak sprawa trafiła do mediów – w tym do Telewizji Gorzów – proboszcz Jędrzejowski opublikował oświadczenie, w którym tłumaczy swoje intencje i przeprasza za sposób, w jaki jego słowa zostały odebrane.

W dniu 27 maja br. na stronie parafii pojawiło się oświadczenie księdza. 

W dniu 25 maja 2025 roku o godzinie 11:00 w Kościele Parafialnym pw. św. Stanisława Kostki w Kołczynie odbyła się uroczystość Pierwszej Komunii Świętej grupy dziewięciorga dzieci z naszej Parafii. Uroczystość przebiegła wzorowo według przygotowanego scenariusza i zakończyła się podziękowaniami przez dzieci i ich rodziców. Na koniec z racji niedzieli zwróciłem się do parafian w ogłoszeniach, w których jak zawsze poinformowałem o bieżących sprawach parafii, dziękując ofiarodawcom obecnie realizowanych inwestycji. Odniosłem się także do listu Prezydium Episkopatu Polski w sprawie nowego przedmiotu „Edukacja zdrowotna”. Zacytowałem końcowe słowa:

„Drodzy Rodzice! Przyszłość dzieci jest w Waszych rękach. Pamiętajcie, że jesteście w sumieniu przed Bogiem odpowiedzialni za ich prawidłowe wychowanie. Nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej.”

Po tych słowach zwróciłem się do rodziców, aby wzięli odpowiedzialność za chrześcijańskie wychowanie swoich dzieci, a także za system wartości w naszej ojczyźnie. Wyraziłem swoje oburzenie postawą katolików naszej parafii, którzy jeszcze tak niedawno byli aktywni. Nie dziwiąc się ateistom i wrogom Kościoła, którzy walczą z Kościołem i religią – dodałem na końcu. Te słowa wywołały irytację u rodzin dzieci komunijnych, przekonanych, że ksiądz proboszcz agitował podczas uroczystości Pierwszej Komunii Świętej przed zbliżającymi się wyborami na prezydenta.

Zapewniam, że nie miałem złej intencji, a sprawy mojej Ojczyzny, Polski, mam w sercu od zawsze.
Przepraszam wszystkich, których te słowa oburzyły i dały poczucie, że zostały wypowiedziane jako niestosowne podczas Pierwszej Komunii Świętej w Kołczynie. Przepraszam dzieci komunijne, ich rodziców i rodziny biorące udział w tej uroczystości.

Jednocześnie informuję, że jestem w kontakcie z Kurią Diecezjalną w Zielonej Górze oraz Biskupem diecezjalnym Tadeuszem Lityńskim, który podejmie stosowne działania wobec mnie, Proboszcza Parafii Kołczyn.

Z modlitwą pełną wiary, nadziei i ufności
przez wstawiennictwo św. Rity i św. Stanisława Kostki

Ks. Andrzej Jędrzejowski
Proboszcz

Niektórzy mieszkańcy Kołczyna mówią już wprost: stracili zaufanie do swojego proboszcza i oczekują konkretnych działań ze strony kurii. Czy dojdzie do reakcji ze strony biskupa? Czy parafia straci część wiernych? Czy ksiądz Jędrzejowski zostanie przeniesiony lub ukarany?

Na razie jedno jest pewne: rany, które powstały w Kołczynie 25 maja, nie zabliźnią się szybko.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jezus jest Panem 28.05.2025 19:57
Szanowny Księże proboszczu, chciałbym serdecznie podziękować za odważną postawę Pasterza, który wyraźnie wskazuje swoim parafianom jak należy postępować w tym ważnym czasie. Ubolewam, że większa ilość Księży nie podejmuje tego wyzwania i nie staje w obronie narodowych wartości. Osobiście znam wiele osób, które "chodzą" do kościoła a przy wyborach postępują obłudnie, dlatego tak ważne jest ich uświadamianie. Jeszcze raz dziękuje za odwagę i przykład...Z Panem Bogiem!

Profesor 28.05.2025 12:57
Magister klecha jak już będzie na dywaniku u przełożonego, to powinien odnieść się do rezydenta plebanii, pana doktora profesora, który nie dość, że tam pomieszkuje (nie wiadomo z czyich pieniędzy i czy nie z kolekty), to nota bene decyduje m.in. o przyznaniu nagród w konkursie na najpiękniejszą szopkę betlejemską.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama