Obecnie w kadrze Stali Gorzów znajduje się czterech młodzieżowców, ale w kontekście sezonu taka liczba może okazać się niewystarczająca. Regulamin jasno określa, że klub potrzebuje:
- Minimum czterech polskich juniorów do rywalizacji w DMPJ (Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów).
- Zawodników na Ekstraligę U24.
- Co najmniej trzech zdrowych juniorów do startów w PGE Ekstralidze.
Kontuzja Mikołaja Kroka sprawia, że sytuacja jest alarmująca. Każdy kolejny uraz lub niespodziewana absencja może wymusić sięganie po zawodników z innych klubów, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. A tych Stal Gorzów w obecnej sytuacji finansowej chce za wszelką cenę uniknąć.
Niepokojące wieści o kontuzji młodzieżowca przekazał klub na swoich mediach społecznościowych:
"Pechowo dla Mikołaja Kroka zakończył się ostatni trening na motocrossie... Wychowanek gorzowskiej Stali zanotował upadek, który zakończył się złamaniem kości udowej. Mikołaj przeszedł już operację i czeka go kilkumiesięczna rehabilitacja. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!"
To ogromny cios zarówno dla zawodnika, jak i dla klubu. Kilkumiesięczna przerwa oznacza, że Krok może nie zdążyć wrócić do pełni formy na kluczową fazę sezonu.
Dwie gorzowskie placówki oświatowe - Zespół Szkół nr 14 oraz Szkoła Podstawowa nr 5 - wkrótce przejdą gruntowne modernizacje. To długo wyczekiwane inwestycje, które poprawią komfort nauki uczniów oraz pracy nauczycieli. W ramach projektu planowana jest kompleksowa termomodernizacja budynków, a to z kolei przyczyni się do zwiększenia efektywności energetycznej i zmniejszenia kosztów utrzymania.
Sztab szkoleniowy Stali Gorzów natychmiast podjął działania, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Trener Piotr Świst w rozmowie z WP SportoweFakty zapowiedział surowsze restrykcje dotyczące treningów motocrossowych.
"Przekażemy zawodnikom, że mają zakaz jazdy na motocrossie poza oficjalnymi treningami pod okiem trenerów. Mamy w Gorzowie odpowiedni tor do jazdy na crossie i chciałbym, by moi podopieczni trenowali od tej pory tylko na nim. Aby dobrze przygotować się do sezonu, naprawdę nie trzeba skakać na crossie."
To reakcja na rosnącą liczbę przypadków, w których żużlowcy – zarówno młodzieżowcy, jak i doświadczeni zawodnicy – doznają poważnych kontuzji podczas motocrossowych treningów. Brak kontroli nad tymi aktywnościami często skutkuje stratą kluczowego okresu przygotowawczego, co negatywnie odbija się na wynikach w lidze.
Na razie klub dysponuje czterema juniorami, ale kontuzja jednego z nich sprawia, że margines błędu staje się bardzo wąski. Kolejne urazy lub nieprzewidziane absencje mogą zmusić Stal Gorzów do wypożyczenia zawodników z innych klubów. To z kolei oznacza dodatkowe wydatki, na które klub nie może sobie pozwolić.
Władze Stali mają jeszcze czas na decyzję, ale jedno jest pewne – sytuacja młodzieżowców w zespole wymaga szczególnej uwagi, a każda kolejna kontuzja może mocno pokrzyżować plany drużyny na nadchodzący sezon.
Napisz komentarz
Komentarze