Sobotnia wyprawa do Goczałkowic zapowiadała się na spore wyzwanie dla piłkarzy Warty Gorzów. I to z przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, miejscowy LKS gra w tym sezonie bardzo dobrze, ponieważ po dziesięciu kolejkach plasował się na czwartym miejscu w tabeli oraz miał na swoim rozkładzie zwycięstwo z drugoligową Stalą Stalowa Wola w ramach rozgrywek STS Pucharu Polski. Po drugie zaś, Warciarze mieli do pokonania aż 510 kilometrów, co uczyniło wyjazd do Goczałkowic najdalszym w sezonie 2025/26. Niemniej jednak drużyna prowadzona przez trenera Patryka Szymika w ostatnich tygodniach nabrała wiatru w żagle i na Górny Śląsk wybrała się z zamiarem zdobycia kompletu oczek.
Zobacz też:
Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla Warciarzy. Już w 7. minucie gospodarze rozmontowali defensywę gorzowian szybką akcją lewą stroną boiska. Prostopadłe podanie otworzyło drogę do bramki Nikolasowi Wróblewskiemu, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Filipowi Andrzejczakowi. Gorzowianie próbowali odpowiedzieć głównie stałymi fragmentami, lecz brakowało konkretów w ofensywie. Tymczasem miejscowi w 26. minucie zadali drugi cios – tym razem środkową strefą. Tobiasz Mraz przyjął piłkę w polu karnym Warty i mocnym strzałem przy dalszym słupku podwyższył prowadzenie LKS-u. Do przerwy gospodarze w pełni kontrolowali sytuację, a drużyna z Gorzowa wyglądała na bezradną.
Zobacz też:
Po zmianie stron obraz gry nie uległ większej zmianie. LKS nie forsował tempa, zadowolony z dwubramkowej przewagi, a Warta długo nie potrafiła znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną defensywę rywali. Dopiero w ostatnim kwadransie goście zaczęli odważniej atakować i zostali nagrodzeni w doliczonym czasie gry. Mateusz Kaczmarek wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na 2:1.Choć gorzowianie wracają do domu bez punktów, to honorowe trafienie w końcówce daje nadzieję na lepszą postawę w kolejnych spotkaniach.Za tydzień Warta zagra u siebie na stadionie przy ul. Olimpijskiej, gdzie w sobotę podejmie rezerwy Miedzi Legnica. To spotkanie będzie doskonałą okazją do rehabilitacji po nieudanym wyjeździe na Śląsk.
Pozostałe wyniki kolejki:
Ślęza Wrocław 0:1 Zagłębie II Lubin
Miedź II Legnica 2:2 Karkonosze Jelenia Góra
Słowianin Wolibórz 24: Polonia Nysa
Sparta Katowice 0:0 Lechia Zielona Góra
LZS Starowice Dolne 1:4 Skra Częstochowa
Górnik Polkowice - Carina Gubin (sobota, 15:00)
Pniówek Pawłowice - MKS Kluczbork (sobota, 16:00)
Stal Jasień - Górnik II Zabrze (niedziela, 15:00)
Aktualna tabela III ligi.
| Drużyna | Mecze | Pkt | Bramki | |
|---|---|---|---|---|
| 1 | Górnik Polkowice | 10 | 23 | 18–9 |
| 2 | Lechia Zielona Góra | 11 | 22 | 24–7 |
| 3 | Sparta Katowice | 11 | 21 | 15–7 |
| 4 | LKS Goczałkowice Zdrój | 11 | 20 | 20–10 |
| 5 | Polonia Nysa | 11 | 20 | 19–14 |
| 6 | Zagłębie II Lubin | 11 | 18 | 26–20 |
| 7 | Skra Częstochowa | 11 | 18 | 24–18 |
| 8 | Słowianin Wolibórz | 11 | 15 | 16–23 |
| 9 | MKS Kluczbork | 11 | 15 | 22–23 |
| 10 | Górnik II Zabrze | 11 | 14 | 19–16 |
| 11 | Carina Gubin | 11 | 14 | 17–23 |
| 12 | Warta Gorzów Wlkp. | 11 | 13 | 12–20 |
| 13 | Karkonosze Jelenia Góra | 11 | 12 | 13–19 |
| 14 | Pińczów Pawłowice Śl. | 11 | 12 | 12–19 |
| 15 | LZS Starowice Dolne | 9 | 9 | 22–22 |
| 16 | Ślęza Wrocław | 11 | 8 | 10–24 |
| 17 | Stal Jasień | 11 | 6 | 8–27 |
| 18 | Miedź II Legnica | 11 | 6 | 12–25 |
Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze