Trzaskowski przed Nawrockim w sondażu. II tura będzie wyjątkowo wyrównana

Wyniki sondażu – walka na granicy błędu statystycznego

Z badania wynika, że Rafał Trzaskowski może liczyć na 47,4 proc. poparcia, a Karol Nawrocki na 45 proc.. Pozostałe 7,6 proc. ankietowanych nie podjęło jeszcze decyzji. Gdy w analizie uwzględnimy tylko zdecydowanych wyborców, Trzaskowski prowadzi z wynikiem 51,3 proc. do 48,7 proc.

Ekspertka, dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene, zauważa, że kandydat PiS osiągnął już swój „sufit” i może mieć trudności z pozyskaniem nowych głosów w drugiej turze.

Kto głosuje na Trzaskowskiego, a kto na Nawrockiego?

Z badania wynika, że Trzaskowski ma wyraźną przewagę wśród:

• kobiet (59 proc.),
• osób w wieku 40–49 lat (71 proc.),
• osób z wyższym wykształceniem (70 proc.),
• mieszkańców dużych miast (60 proc.).

Z kolei Nawrocki zyskuje poparcie głównie wśród:

• mężczyzn (50 proc.),
• osób w wieku 60–69 lat (58 proc.),
• osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym (60 proc.),
• mieszkańców wsi (57 proc.).

 Decydujący głos wyborców przegranych kandydatów

Sondaż pokazuje wyraźnie, że Trzaskowski może liczyć na głosy elektoratu lewicowego i centrowego:

• Magdalena Biejat – 98 proc. jej wyborców poprze Trzaskowskiego,
• Szymon Hołownia – 85 proc.,
• Adrian Zandberg – 68 proc.

Karol Nawrocki zachowuje niemal pełne poparcie wyborców Grzegorza Brauna (98 proc.) i części sympatyków Sławomira Mentzena (44 proc.). Co ciekawe, aż 35 proc. zwolenników Konfederacji deklaruje chęć głosowania na Trzaskowskiego – to znaczący wzrost względem wcześniejszych analiz.

 „Piwo z Mentzenem” i efekt zaskoczenia

Według ekspertów to właśnie wyborcy Konfederacji mogą przesądzić o wyniku. Jeszcze niedawno zakładano, że 85 proc. elektoratu Mentzena pójdzie za Nawrockim. Nowy sondaż pokazuje jednak dużą zmianę nastrojów – m.in. przez rozczarowanie strategią PiS i postawą Nawrockiego.

 Frekwencja znów wysoka?

Jak wynika z sondażu, 65,2 proc. badanych deklaruje zdecydowany udział w II turze, a kolejne 8,4 proc. mówi, że „raczej” zagłosuje. Eksperci przewidują frekwencję na poziomie 68–69 proc. – podobnie jak w I turze (67,31 proc.).

Dziękujemy, że jesteś z nami!